Żyjąc z dnia na dzień staramy się unikać myśli na temat śmierci naszych bliskich, a także własnej przemijalności. Regułą staje się, iż nie dopuszczamy tego typu myśli do swoich serc. Nie wyobrażamy sobie wizyty w domu pogrzebowym oraz tych wszystkich przykrych rzeczy związanych z organizacją pogrzebu. W naszych głowach pulsuje przeświadczenie, że przecież śmierć nie może dotyczyć nikogo z naszej rodziny ani nas samych. Choć wiemy, że jest obecna, to jednak żyjemy przeświadczeniem, że znajduje się gdzieś daleko, że jesteśmy dla niej nieuchwytni. Może właśnie z tego powodu, gdy już poczujemy jej oddech, gdy dotknie kogoś z rodziny lub przyjaciół, sytuacja staje się dla nas traumatyczna, tak trudna do przetrwania, tak niemożliwa do przebrnięcia.
Początek nowej drogi
Kim Libertini straciła swojego partnera nagle, podczas wspólnych wakacji w Wietnamie. Tak bolesna i nieoczekiwana strata spowodowała, że miała trudności z radzeniem sobie w życiu codziennym.W tym samym czasie, lecz ponad 1000 kilometrów dalej, Robynne Boyd dziennikarka mieszkająca w Decatur (Georgia), musiała stawić czoła rozpadającemu się małżeństwu oraz śmierci swojej mamy, która przegrała długą walkę z rakiem piersi. Ponadto, została matką wychowującą samotnie dziecko. Obie kobiety poznały się dzięki wspólnemu znajomemu i niewiele później zawiązały szczególną przyjaźń opartą na przeżywaniu własnej żałoby. Przez kolejne dwa lata kobiety regularnie smsowały ze sobą opowiadając o swoim życiu, rodzinach, miłości oraz przeżywanej żałobie. Dzieliły się podobnymi uczuciami, które przeżywają: smutkiem, bólem po stracie czy silnym uczuciem zbudowania czegoś pozytywnego na tych emocjach.
Aplikacja Goodgrief
Właśnie tak powstała aplikacja Goodgrief, swoista sieć społeczna stworzona przez Kim i Robynne dla osób, które doświadczyły straty kogoś bliskiego ich sercu. Dzięki niej, osoby przeżywające żałobę mogą zupełnie prywatnie nawiązać więź z drugim człowiekiem, porozmawiać ze sobą, a także wspierać się wzajemnie w próbach odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Goodgrief zapewnia kontakt z innymi osobami, które straciły współmałżonka, rodziców, rodzeństwo, dzieci czy przyjaciół z różnych powodów. Aplikacja pozwala na stworzenie prywatnego profilu, gdzie można odpowiedzieć na pytania związane ze stratą kogoś bliskiego. Następnie aplikacja łączy użytkownika z innymi, umożliwiając rozmowę z nimi, a także dzielenie się zdjęciami. Wszelkie dane znajdujące się w Goodgrief są zabezpieczone, a wysłane wiadomości nie są dostępne publicznie. Aplikacja zezwala na ustawieniu filtrów zawężających poszukiwania osób do rozmowy, dzięki czemu istnieje możliwość określenia wieku, płci, wyznania czy przyczyny śmierci osoby, po której przeżywamy żałobę. Zgodnie z opinią twórców, ma to ułatwić odnalezienie użytkowników podobnych do nas, doświadczonych podobnymi przeżyciami. Aplikacja dostępna jest na systemach Android, iOS oraz w sieci. Jeszcze kilka lat temu, jedynymi miejscami gdzie mogły spotkać się osoby przeżywające żałobę to poczekalnie zakładów pogrzebowych lub kaplice pożegnalne domów pogrzebowych. Dziś, dzięki rozwojowi techniki, możemy odnaleźć ludzi doświadczających podobną sytuację do naszej.