Jak wiadomo, przesądów pogrzebowych jest naprawdę bardzo dużo, niemniej jednak nie wszystkie z nich są dla nas znane. Nikt nie lubi mówić o śmierci, ani o kwestiach związanych z organizacją pogrzebu, dlatego też nie zawsze chcemy rozmawiać o różnych zabobonach związanych ze śmiercią, a już tym bardziej nie wierzymy w nie. Przesądy pogrzebowe są swego rodzaju tematem tabu, nie mówi się na ich temat zbyt dużo, głównie ze względu na fakt, iż nie taktujemy ich poważnie, często uważamy, iż najzwyczajniej w świecie są wymysłem, bajaniem ludzi. Wiadomo, że tematy, które są związane ze śmiercią ludzie omijają myśląc, że ich nigdy nie będą dotyczyć. Śmierć i utrata bliskiej osoby nie jest łatwym czasem i powoduje, że nasze życie zmienia się w sposób diametralny. To co było kiedyś już niestety nigdy nie wróci i nie będzie takie samo.
Badania statystyczne
Utarło się mówić, iż w przesądy pogrzebowe najczęściej wierzą ludzie w małych miejscowościach i wsiach. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami statystycznymi uwzględniającymi płeć, miejsce zamieszkania, wiek oraz wykształcenie respondentów dotyczącymi przesądów pogrzebowych, prawdą jest, iż mieszkańcy wsi najczęściej wierzą w zabobony odnoszące się do śmierci. Inną cechą charakterystyczną osób wierzących w przesądy, był niski poziom ukończonej szkoły, większość z nich posiadała jedynie wykształcenie podstawowe. Wraz z wyższym poziomem edukacji, spadał odsetek osób uznających przesądy pogrzebowe za prawdziwe.
Najpopularniejsze przesądy pogrzebowe
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych przesądów pogrzebowych jest ten, który mówi, iż jeśli nie zorganizujemy pogrzebu osoby zmarłej i minie niedziela, to w ciągu najbliższego czasu umrze kolejna osoba z rodziny. W wielu mniejszych miejscowościach widać dużą tendencję do możliwie najszybszego organizowania uroczystości przez zakład pogrzebowy. Nie zostało to zbadane, jednakże może się wiązać z powyższym przesądem.
Innym dość specyficznym przesądem jest kwestia oczu zmarłego, mianowicie oczy powinny być zawsze zamknięte, a jeśli już są otwarte, nie można w nie patrzeć, gdyż patrzący, będzie kolejną osobą, która umrze. O ile w pełni można zrozumieć fakt zamykania oczu zmarłemu ze względów estetycznych i zwykłego komfortu psychicznego rodziny, gdyż lepszy wygląd zmarłego umożliwia łatwiejsza pożegnanie, o tyle nieprawdopodobnym jest kwestia patrzenia się w oczy zmarłego. Ilu przedsiębiorców pogrzebowych i pracowników domów pogrzebowych musiałoby umrzeć od tego przesądu?
Często też utarło się wierzyć, iż wynosząc trumnę z domu należy kilkukrotnie zapukać dnem trumny o próg. Miałoby to być związane z prawidłowym opuszczeniem ciała przez duszę. Niestety, osoby wierzące w ten zabobon nie potrafią powiedzieć co dzieje się z duszą, gdy ktoś umiera poza swoim domem lub w miejscu publicznym.
Podsumowując
Do naszego codziennego życia przedarło się wiele przesądów, pechowa trzynastka, wstawanie lewą nogą itp., trudno się, więc dziwić, iż obecne są także w tak tajemniczej sferze naszego życia jaką jest śmierć. Można z nimi walczyć, a można też uznać je za symbol naszej kultury. Wybór należy do Ciebie!